gdansk.repertuary.pl
Film

Dlaczego nie!


Reżyseria: Ryszard Zatorski

Repertuar filmu "Dlaczego nie!" w Gdańsku

Brak repertuaru dla filmu "Dlaczego nie!" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Dlaczego nie!

Czas trwania: 94 min.
Produkcja: Polska , 2007
Premiera: 19 stycznia 2007

Reżyseria: Ryszard Zatorski
Obsada: Anna Cieślak, Maciej Zakościelny, Małgorzata Kożuchowska

Miłość, która spada prosto z nieba. Zazdrość, zdrada i wielki świat reklamy. Tajemnice, które mogą kochanków rozdzielić… lub na nowo połączyć.

Malownicze jeziora, podwodny balet, Warszawa z lotu ptaka (i paralotni)… A do tego romantyczna historia i obsada pełna gwiazd.

On - Maciej Zakościelny – przystojny, inteligentny i z temperamentem.
Ona - Anna Cieślak – delikatna, romantyczna, pełna talentu…
Ta Trzecia – Małgorzata Kożuchowska - pewna siebie, przebojowa i… gotowa na wszystko!

Małgosia tuż po zrobieniu dyplomu na ASP chce zacząć karierę w reklamie. Po przyjeździe do Warszawy poznaje sympatycznego artystę plastyka – Piotra. Później na jej drodze staje uwodzicielski Dawid. A na końcu – w agencji reklamowej, w której próbuje znaleźć pracę – spotyka przystojnego Jana… Trzej mężczyźni, ale wymarzony książę tylko jeden. Któremu Małgosia odda serce?
Sprawy się komplikują, gdy do gry wchodzą dwie femme fatale (w kolorze blond). Pierwsza to Ewa – szefowa firmy cateringowej, w której jest zatrudniony Piotr. Druga to Renata – jedna z gwiazd agencji reklamy. Obie dla sukcesu – i w pracy i w miłości – są gotowe na wszystko. I obie uznają Małgosię za niebezpieczną rywalkę…


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2471 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Bartek 26. stycznia 2007, 11:25

Kicz jakich malo ...
Stanowczo odradzam ogladanie tego filmu. Nie wiem czemu zanim sie wybralem do kina nie poczytalem troche wypowidzi innych kinomanow. Moze dlatego, zeby zrobic mej lubej przyjemnosc (nigdy wiecej). Film byl straszny !!! Mialem nadzieje, ze sie rozkreci, ale niestety tak sie nie stalo. Ostatecznie po 30min zapadlem w blogi sen.

mika 26. stycznia 2007, 10:34

Beznadziejny
jak dla mnie to okropnie sztuczny, scenariusz w ogóle bez żadnego przesłania, nudny - scena nad jeziorem (około 40 minut!) a kompletnie nic nowego do filmu nie wniosła. Jeśli ktoś chce obejrzeć coś banalnego, mało logicznego i mało śmiesznego to polecam. Ps: jedyne co mi sie w tym filmie podobało to gra Kota i Kożuchowskiej

Dropsik 26. stycznia 2007, 9:57

Jestem na nie!! Dlaczego nie??
Ponieważ było to wszystko tak nierealne że aż śmieszne! Czy chłopak jedzie SAM na ryby z dwoma kieliszkami wina,dwoma śpiworami, rodzynkami i toną ciuchów??Normalka! Uważam że romantyzm był kiczowaty. Ale polecam fankom Zakościelnego bo słyszałam w kinie wzdychania :) Nie polecam ludziom którzy lubią coś wykwintniejszego..

koffana:) 25. stycznia 2007, 21:01

film byl poprotu genialny.....:)
ludzie mi sie ten film naprawde podobal:)!!byl extra niom i neiwiem cio amma wiecej napisac dzis go ogladnelam i jestem pod wrazeniem polecam....:)

Kamilnowaczek 25. stycznia 2007, 19:00

było supcio!!
jest zaje...ty:D polecam

Alai> 25. stycznia 2007, 16:39

fajny....
filmik na poczatku trochę nudnawy ale potem sie rozkreca, smieszne sytuacje. Po prostu kazdy ma swój gust. Uwazam ze flimik warty obejrzenia:)

GoNiA 25. stycznia 2007, 14:41

Zmarnowane pieniądze na bilet
Nudny ... okropnie banalny. Nie polecam wręcz odradzam

Ewelika 25. stycznia 2007, 12:44

Ewelinka
Film byl zaj.bisty polecam wszystkim i oczywiscie niezgadzam sie z w czesniejszymi negatywnymi opiniami chyba raczej sie nieznacie na komediach romantycznych poniewaz jest swietnie nakrecony,podklady muzyczne tez mi sie bardzo podobaly A jak ktos nielubi komedii romantycznych to niech sie poprostu na nie niewybiera jesli sie niezna !!! Film super :)

dzi dzi 24. stycznia 2007, 22:38

radzę omijać szeroookim łukiem ten badziew!
żałosne, bo to powtórka w wątpliwej rozrywki: 'tylko mnie kochaj'taki sam idiotyzm!!! (głupawe dialogi, sztuczni aktorzy)kurcze, do wora z tym całym chomikowatym, sztucznym zakościółkiem- blee

misiak 24. stycznia 2007, 14:36

a mi sie podobal :) mojemu facetowi też :D
nie zgodze sie że każdy film musi mieć przesłanie, być mądry, trudny itd. takie filmy są potrzebne, ale... nie zawsze :) poszłam na niego z mym mężczyzną (sam zaproponował!:D) aby odreagować sesyjne siedzenie nad książkami i notatkami i to była chyba najlepsza rzecz jaką mogliśmy zrobić:) film głupiutki, uroczy, nieszczególnie ambitny - no i co z tego? :) nie wszystko musi być głębokie niejednoznaczne itp, ten film został zrealizowany w konkretnej konwecji i wg mnie świetnie ją realizuje:)

DULGUL 24. stycznia 2007, 13:53

NIECH BEDZIE
wczoraj obejrzałem ten film i ........... musze powiedzieć szczeże że scenarjusz nie jest fajny lecz pomimo tego film jest pozytywny choć ma niektóre niezrozumiane sceny które nigdy potem nie są tłumaczone raczej mało śmieszny jednak rozwija akcje i potrafi zaskakiwać . Przyjmując kryteria oceny takie jak

AKCJA = 5/10
ŚMIECH= 1/10
OBSADA= 4/10
MUZYKA= 8/10

WYCHODZI 4.5/10 - WIEC ŚREDNIO

Radosław Nowak 24. stycznia 2007, 13:30

Ludzie brechtali w kinie z głupoty tego kiczu
Jestem raczej debilem i krypto pedałem (dlatego poszedłem na ten film) to nawet taki matoł jak ja zauważył ze cala sala wrecz konala z glupoty tego filmu, kilka osob wyszlo.

telegram 24. stycznia 2007, 12:39

KATASTROFA!!!
DLACZEGO NIE wrzucić do miksera trochę drewna (na aktorów), siana (na dialogi) i płyty z kosza w Tesco (na zgrabną intrygę)? Pewnie, wszystko można, ale po co? Ano, po to, aby nabić kasę panom producentom i sprawić, by śliczniutcy aktorzy zaczęli się pojawiać na rautach organizowanych przez "Galę".
Omijajcie kino szerokim łukiem!

virion 24. stycznia 2007, 10:26

K O M P R O M I T A C J A
Nie wierzyłem własnym oczom i uszom!!!:))) Film jest tragiczny. Powinno się go wykorzystać jako materiał instruktażowy --- "jak nie nakręcić mega gniota". AAAAAA!!!! Jak można wymyśleć takie kretyńskie dialogi??? Nie chodzi mi wcale o to, że one są nudne, czy przewidywalne (to mozna jeszcze znieść), ale przede wszystkim są makabrycznie idiotyczne!!! Co do indolencji reżysera, to na prawdę brak słów, jedyne co mnie rozśmieszyło to to, że główni bohaterowie pracują na stanowisku creative directors...buhahahahaha...pana Zatorskiego dar kreatywności ominął szeeerokim wiślanym łukiem:)Echchch, napisał bym mu lepszy scenariusz w jedno przedpołudnie przy dobrej kawie:)Dla wszystkich, którzy się na ten film wybiorą, wskazówka: gdy rozpocznie się scena nad jeziorem, możecie się zdrzemnąć na pół godzinki, wykonać kilka telefonów do znajomych, skoczyć na krótki spacer etc. Wątek, zasadniczo przechodzi w tym momencie menopauze i nie dzieje się nic poza złowieniem ryby i product placementem Jeep'a Cheeroke, który stoi w środku lasu wypucowany i lśniący i pewnie zastanawia się kto podczas tej sceny wygląda bardziej kretyńsko, on, sprawiający wrażenie świeżutkiego laureata targów motoryzacyjnych, czy Zakoscielny i Cieślakowa odgrywający najbardziej mrożącą krew w zyłach scenę filmu "leśny survival na kacu i o jednej rybie....że o burzy stulecia nie wspomnę:).

Ala 24. stycznia 2007, 0:33

klapa
jezeli podobaja wam sie filmy "proste, lekkie i przyjemne"(nawiasem mowiac nie odczulam zadnej przyjemnosci ogladajac ten film) to o was nie swiadczy najlepiej. Rozumiem, ze kazdy ma swoj wlasni gust, ale kazdy film powinien miec jakies przeslanie, moral, chociaz odrobine czegos inteligentnego w sobie, a ten film niestety nie posiadal zadnej z tych cech. Byl kiczowaty. Dialogi az do bolu przewidywalne(nie wspominajac o braku jakiejkolwiek elokwencji, wszystko bylo takie proste), gra aktorska wrecz przerazajaca, a w szczegolnosci gra Anny Cieslak. Kolejna polska beznadziejna produkcja moim zdaniem porownywalna do "Laweczki". Wiec jezeli tylko szukacie glupich filmow na ktorych nawet nie mozna sie posmiac ani wzruszyc to goraco polecam. Pozdrowienia

daghar 23. stycznia 2007, 23:49

spodzewałam się więcej...
lekki, łatwy i przyjemny, ale miejscami nudny i przydługi, wręcz przewidywalny... można, ale niekoniecznie w kinie.

Pere 23. stycznia 2007, 20:28

Więcej konkretów!
Agencie Bolku może podzielisz się z nami większą ilością odczuć/emocji nt. filmu Dlaczego Nie. Stwierdzenie w stylu "ale syf" jest chyba dość przyziemne. Ja oczywiście rozumiem, że o gustach, tym bardziej filmowych się nie dyskutuje ale chyba warto napisać coś więcej - nie wstydźmy się swoich poglądów, dzielmy się nimi z innymi w bardziej obszerny sposób :D

Stjep92 23. stycznia 2007, 19:49

Ble, ble, ble
Polski, kolejny z kolei kicz. Nienawidze poskich komedii romantycznych, bo co tu duzo gadać niewychodzą one nikomu. Sa denne i bardzo mało śmieszne, jak w przypadku "Dlaczego nie!" Masakra! Szkoda zatruwać sobie umysł jakimiś beznadziejnymi marzeniami kogoś tam... NAjbardziej rozwalaja dziewczynki, które ida do kina żeby poogladac sobie Zakościelnego Buahahahahaha;)

widz 23. stycznia 2007, 18:37

totalne dno
film jest bez sensu...nie opłaca sie isc i tracic kase.kompletne DNO

Agent Bolek 23. stycznia 2007, 13:24

beznadziejny
ale syyyyyfffffffff !!!

Dodaj nowy komentarz Dlaczego nie!

Twoja opinia o filmie: